Słoneczniki (Helianthus annuus)- kwiaty lata

Słoneczniki to widowiskowe kwiaty, które kojarzą mi się z wiejskimi zagrodami, drewnianym płotem czy też ogrodem warzywnym. W tym roku w ogrodzie reprezentuje je głównie słonecznik zwyczajny ‘Teddy Bear’. Jest to niższa odmiana od gatunku ( około 60- 90 cm wysokości) o pełnych i żółtych kwiatach. Bardzo dekoracyjna i już wielokrotnie przeze mnie uprawiana także na balkonie.  W tym roku planowałem wysiać więcej odmian słonecznika zwyczajnego, ale nie zorganizowałem się na czas, tak więc z lekkim opóźnieniem wysiałem tylko wspomnianą już odmianę ‘Teddy Bear’, a także kilka nasion odmiany ‘Little Leo’. Nasiona tej drugiej odmiany nie były najlepszej jakości, dlatego też niewiele ich wykiełkowało. Dodatkowo ślimaki dokonały sporej czystki i nie ma szans na ogród zdominowany przez słoneczniki. Odmiana ‘Little Leo’ osiąga do około pół metra wysokości i tak jak ‘Teddy Bear’ z powodzeniem może być uprawiana w pojemnikach.


Nasiona wysiałem dopiero pod koniec maja, tak więc kwitnienia spodziewam się w tym miesiącu, a więc już niedługo. Od początku wzrostu, słoneczniki męczone są przez ślimaki. Obecnie ich liście są podziurawione, jak po gradobiciu. Muszą jednak sobie radzić. W ogrodzie nie używam chemii. Ślimaki ograniczam wyłącznie poprzez wieczorne ich zbieranie. Co tydzień słoneczniki nawożone są płynnym nawozem organicznym. Poza tym z dwa tygodnie temu na liściach pojawiła się mszyca, którą usunąłem wywarem z cebuli. Jak na razie mam z nią spokój, a ślimaki, przy coraz większych roślinach nie są już tak groźnym przeciwnikiem.




Podstawowym problemem w tegorocznej uprawie słonecznika okazały się ślimaki ;/ 



A poniżej efekt żerowania 


Ten wpis będzie aktualizowany :) 

O uprawie słoneczników możesz przeczytać na moim drugim blogu az-ogrodnictwo.pl. Zapraszam ;)

Komentarze

  1. Słoneczniki od zawsze mi się podobały i kojarzą z dzieciństwem. Swój dom dopiero buduję, ale jak już będzie gotowy, w ogrodzie na pewno będę chciała mieć słoneczniki. Przy zakładaniu ogrodu na pewno zdecyduję się na projektowanie ogrodów w Poznaniu przez firmę Iglaczek. Oni zrobią to na pewno lepiej niż gdybym miała się tym zająć samodzielnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Robactwo na roślinach...

Wywar z cebuli- ekologiczny sposób na mszyce

Orientalny akcent na rabacie