Rącznik pospolity- dekoracyjny, a zarazem zabójczy

Rącznik pospolity to szybko rosnąca roślina jednoroczna (w naszym klimacie), która pod koniec sezonu będzie wyglądać jak małe drzewko o takim luźniejszym pokroju. Dekoracyjności jej nie brakuje. Lubię tego typu rośliny i mimo jej trujących właściwości w tym roku ponownie trafiła do ogrodu. W ogóle ostatnim razem uprawiałem ją kilkanaście lat temu. Mam wrażenie, że było to wczoraj, a tyle lat minęło. To jedna z pierwszych roślin, jakie wysiałem, dlatego mam do niej sentyment. W tym roku całkiem przypadkiem zobaczyłem ją na jakimś kanale na You Tube ukazującym jeden z krajów azjatyckich i tak sobie o niej przypomniałem. Mimo że był już czerwiec, zamówiłem nasiona, bo były dostępne i sobie rośnie. Wiadomo, za krótki będzie miała okres wegetacyjny, aby pokazać się w pełnej okazałości, ale wystarczą mi dłoniaste liście. Z każdym dniem całkiem dobrze przyrasta, stanowiąc egzotyczny akcent w ogrodzie.

Dekoracyjne liście oraz owocostany, przypominające tak dobrze nam znane kasztany 

Pochodzący między innymi z ciepłej Afryki rącznik pospolity nazywany jest także kleszczownią pospolitą, choć u mnie nazywało się go po prostu kasztanowcem. Kształt liści zdecydowanie wyjaśnia skąd ta nazwa. A dlaczego kleszczownia? Ano dlatego, że nasiona tej rośliny, wyglądają jak w pełni najedzony kleszcz. Nasiona tak trujące, ale bardzo dekoracyjne, brązowawe z ładnymi wzorkami.

Nasiona 

Naprawdę z nasionami należy bardzo uważać, już kilka stanowi śmiertelne zagrożenie dla dorosłego, a co dopiero dla dziecka. Warto dodać, że rącznik pospolity to także roślina lecznicza i wytwarza się z niej olej rycynowy. Poza leczniczymi właściwościami wykorzystuje się ją także w kosmetyce, a także przemyśle.

Dla mnie cenna przede wszystkim ze względu na swoją dekoracyjność. To taka typowa roślina architektoniczna, można byłoby z nią stworzyć ciekawe kompozycje, na które niestety u mnie nie ma miejsca. U mnie sobie rośnie kilka sztuk przy ścianie i przy ogrodzeniu, a jeden posadziłem w donicy, z którą sobie wędruję po ogrodzie.



Nasiona są bardzo twarde i wysuszone, dlatego aby przyśpieszyć kiełkowanie, warto je moczyć przez dobę. Ja tak zrobiłem i całkiem szybko wykiełkowały, choć nierównomiernie. Rącznik pospolity wymaga długiego okresu wegetacyjnego, dlatego nasiona najlepiej wysiewać na przełomie lutego i marca. Mając zaledwie kilka nasion, wysiałem je po jednym do doniczki. W grunt wysiewamy go późno, bo dopiero w maju. Dla młodych roślin już jeden stopień na minusie jest zabójczy, dlatego nie ma co ryzykować. Zdecydowanie najlepiej wysiewać go wcześniej w doniczki, gdyż roślina osiągnie większe rozmiary i na pewno zakwitnie i wyda dekoracyjne owocostany.

Dolne kwiaty kwiatostanu są to kwiaty męskie, a górne, to kwiaty żeńskie

W ciepłym klimacie z tego, co wyczytałem w mądrych książkach, rącznik pospolity może osiągać nawet ponad 10 m wysokości i jest rośliną wieloletnią. W naszym klimacie niestety nie ma łatwo i nie przetrwa zimy. Mimo to osiąga całkiem spore rozmiary jak na tak krótki okres wegetacyjny. Jego wysokość osiąga około 2-2,5 m, ale jako że tworzy rozgałęzione „drzewko”, troszkę miejsca zajmuje i na pewno ciężko go nie zauważyć.

Kasztanowiec o zielonych liściach 

Kasztanowiec o liściach zielonopurpurowych 



Nie ma większych wymagań ważne, aby miał dużo słońca, wilgotne, a zarazem przepuszczalne i zasobne podłoże. Nie obędzie się bez podlewania i nawożenia. Mocno rozrośnięte rączniki mogą wymagać palikowania. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Robactwo na roślinach...

Wywar z cebuli- ekologiczny sposób na mszyce

Orientalny akcent na rabacie